Forum www.dissbattle.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lala vs. bartekswl

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dissbattle.fora.pl Strona Główna -> TXT BATTLE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
bartekswl




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 0:38, 13 Sty 2008 Temat postu: Lala vs. bartekswl

Sama chciałaś, kolejną walke zaczynam
Nie ważny jej powód, początek i przyczyna.
Nic do Ciebie nie mam, spoko z Ciebie dziewczyna,
Ale takie na poczekaniu na wstępie wycinam
Niszcze efektowniej niż w Mortal Kombat
A moja siła rażenia jak jądrowa bomba
Mój styl cenny jak diament, Twój cenny jak tombak.
Nie myśl, że jesteś taka gwiazda
Zaraz Ci pokaże co to ostra jazda
No wolno Ci pokaże jak niska Twoja klasa
Już wyciągam z rękawa kolejnego asa
Takich asów mam w zanadrzu cała talie
Z nimi z łatwością wygram każdą batalię
Podejmij wyzwanie, zagraj w tego pokera
Udowodnie Ci że na Twojego asa zawsze znajde dżokera
Myślisz, że jesteś dobra?Toniesz w mitach
Tymczasem Ty masz pare ja dużego streeta!
Z każda chwilą rośnie wygranej pula
Ty masz dwie pary, ja odkrywam fula!
Chociaż nie jesteś taka słaba.. aj kurwa zbytnio sie rozczulam!
Byłaś blisko, miałaś dame! Ale ja mam króla!
Jesteś taka Włoszka- patrz, to moja vendetta
Ty wyciągasz trójkę, a dla mnie kareta!
Mam nadzieję, że Twoj zapał twórczości już wystygł
Twoją twarz wykrzywi grymas, a ja mam twarz pokerzysty!
Tym kawałkiem sprawnie posyłam Cie na deski
Tak się właśnie zgrywa mój poker królweski.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez bartekswl dnia Nie 0:49, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lala




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrC

PostWysłany: Nie 17:16, 13 Sty 2008 Temat postu:

Co Ty się porywasz na królewskiego pokera...
Weź idź lepiej zagraj w dziecinnego Twistera:P
Że Ty niby twarz pokerzysty zachowujesz??
Pfff chyba cos ostatnio źle się czujesz:)
Bo ja Twoje emocje z daleka poznaje
Wiem co czujesz i myślisz doskonale.
Nie musisz mi się tego spowiadać wcale.
Ale takie humorki to ja odrazu wale!
Dobra teraz ja wykładam na stół te karty
Zobaczymy ile Twój poker jest warty.
Jedną parę to ja widziałam u Ciebie w rozdaniu,
Grasz nieudolnie jak ja po jaraniu.
Jak byś nie wiedział, to nie używa się dżokera...
Chyba za trudna dla Ciebie ta gra w pokera.
Zajmijmy się może w Makao grą,
Chcoiaż też nie bedziesz wiedział jak zacząć jąRazz
Dawaj, razem sobie zagramy!!
Tylko pamiętaj, wykładaj Damy, na Damy:D
W Remika?? sekwensa wykładaj!!
Też zasad nie znasz?? szkoooda.. ajjj Razz
A moze w Tysiąca jeszcze zagramy??
Melduj za 100, 80... reszte już znamy.
Widać za trudny ten karciany plebiscyt...
Teraz to chyba Twój zapał juz wystygłRazz
Przejdźmy moze do tych łatwiejszych gier...
tymczasem, as, król, walet, dama kier...
ale nie, to nie są dla Ciebie przykłady
jak dla mnie, to wogole nie dajesz rady:P

Hehe:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartekswl




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 22:48, 16 Sty 2008 Temat postu:

Może wiesz o mnie dużo, ale nie wiesz wszystkiego
Pozory mylą, ja to wiem od małego
A Ty to zrozum, po wyglądzie nie oceniaj
Bo to zazwyczaj daje przekłamany punkt widzenia
Potrafię bardzo Cie zaskoczyć, myślisz, że nie?
Jak to kiedyś ktoś powiedział "Cicha woda brzegi rwie".
Teraz trochę prawdy będzię Lala więc słuchaj
Uważnie, na słowa prawdy nie bądź głucha
Na Twoje rymy publika śmiechem wybucha
Nie są śmieszne, ale banan od ucha do ucha.
Ty za męskie gry się lepiej nie zabieraj
Przy pokerze to jedynie możesz sie rozbierać
Patrz na moje rozdanie- możesz tylko sie schować
Ostatecznie może Ci pozwole karty potasować
Ja sobie rade daje zawsze i wszędzie
Tak było kiedyś, tak jest i tak będzie
Jesteś typowa lalka,wszystko różowe, włosy blond,
Pod kopułą pustynia i urwała sie taka niewiadomo skąd.
U Ciebie myśl bujna jak roślinność na stepach
Najlepsze Twoje zajęcie to łażenie po sklepach.
Bo dla Ciebie liczy się tylko opakowanie
A wnętrze wyposażone jak salon w pustostanie,
Taką właśnie domene mają tego typu Panie.
Różowo na zewnątrz, różowo też w głowie,
Więc raczej nie zaskoczy i nic mądrego nie powie.
Ego wysokie jak londyński Big Ben,
Oczywiście różowe, uważaj, bo może stracić pigment.
Masz okazje podpatrzeć prawdziwego wirtuoza
Co rozgrzewa wszystko wokól nawet przy największych mrozach
Weź to zrozum, poczuj, Ty pobudzasz jak narkoza
Nigdy nie trafiasz w sedno, jesteś daleko poza.
W Twoim dissie nie widze żadnego konkretu
A liczyłem na rywala godnego odwetu.
Chujowo mi poszło, kompletnie nie mam weny,
Ale chyba pokonany nie schodze ze sceny.



(:*:*:*)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lala




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrC

PostWysłany: Sob 0:47, 19 Sty 2008 Temat postu:

Już skończyłes swoje marne wypociny??
Weź nie szukaj teraz we mnie winy.
Wiem, że pobudzam, nie jak narkoza- jak amfetamina
I nie tylko dlatego, że potencjał leży w moich rymach,
Nie dlatego, że czasem wyglądam jak lalunia,
Ale dlatego, że wiecej niż niektórzy kumam.
To nie wszystko- coś mówiłes o grach meskich
Szkoda że w nich odnosisz same klęski,
Ale nic dziwnego, bo z Ciebie tylko ciemna masa
Bo jak może grać ktoś kto ni zna zasad?
Prawdziwego wirtuoza znajde sobie w Filharmonii
Może tam oderwe się od tej całej nomotonii.
Bo nie chce mi się już słuchać tego żalenia
Przegranego życia, i duszy niespełnienia.
Co masz do mojego różowego stylu?
Szkoda, że podoba się innym panom tylu.
Ale nie ważne, bo liczy się to co w głowie
A tego to ja najwiecej wiem o sobie.
Bo nie jestem jak inne- pustą lalką,
Dody czy Mandaryny wierną kalką.
Nie wierzy ten, kto dla mnie głowy nie stracił
I teraz biedny za swój przegrany los musi płacić.
A apropo opakowania dwa słowa powiem,
Bo widzisz, dla mnie liczy się bowiem,
I ładne wnętrze i opakowanie...
Dlatego czekam, aż taki mi się dostanie.
Bo ja lubie mieć wszystko w komplecie
A nie, wybierać i patrzeć co każdy przyniesie.
Rozbierać się przy pokerze?? nie dziękuję..
Ktoś tu się chyba źle ostatnio czuje...
Nie pojechałam Cie tu za bardzo, bo nie ma powodu
Następnym razem wyleje na Ciebie kubeł zimnej wody.
To wszystko co mialam Tobie do powiedzenia..
Na pozegnanie, powiem tylko dowidzenia.
Dobra więc. Nie będę już tego przedłużać...
Spadam od klawiszy i lecę do łózia Wink

:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartekswl




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 6:59, 20 Sty 2008 Temat postu:

Pobudzasz mnie lalka jak Kopiko cukierki,
Nie jak amfa, więc lepiej zostaw te gierki.
Potencjał taki, że widze ksero w każdym dissie,
Nie wyglądasz jak lalunia, wyglądasz jak misiek!
Pysiek słodki,a jak słodki tak głupi,
Myśli co by jeszcze różwego sobie kupić.
Za dużo Ci się wydaje, ale jak to baba,
Myslisz, że więcej kumasz, a naprawdę jesteś słaba.
Widzisz tylko czubek nosa, wielka szkoda
Ja jestem gotów prawdę na tacy Ci podać!
Ideału szukaj powodzenia Ci życze
Jeszcze kiedyś o przyjęcie będziesz do frajerów krzyczeć!
Możesz czekać na swojego z bajki księcia
Z takim myśleniem zawsze będziesz do wzięcia!
Żaden nie jest dobry, ten jest taki, a ten inny
Ale pomyśl kto naprawde może być temu winny.
Jak narazie szukasz dla siebie wirtuoza,
To zobaczysz, dostanie Ci się max taniutki kozak.
Nie zasłużyłaś na więcej, nie z takim podejściem
Nic nie widzisz, a jest tajemne przejście
Ja o nim wiem więcej i to jest moje szczęście.
Co nie rozumiesz? A ponoć kumasz wszystko?
Podobno jesteś taką wrażliwą artystką?
Mała weryfikacja nadchodzi przy bliższym poznaniu
Jak zwykle wszystko wychodzi na wierzch w praniu.
Może Twoje życie jest przegrane,
Narazie nie wiesz, masz do czynienia z jegomościem, Panem,
Zobaczymy kim Ty będziesz, a kim ja zostane!
Moja dusza jest spełniona w każdym jednym calu
Wrażliwa, piękna, lecz nie do złamania jak z metalu
Twoja to aluminium, szlachetne na pierwszy rzut oka
A naprawde bardzo miękkie, taka siła na pokaz.
I co Ci z tej rzeszy zainteresowanych Panów?
Masz satysfakcje? Jestes spełniona? Weź się zastanów.
Ktoś może stracić głowę,lecz nie pozostaje ślepy
Nie jest biedny, to twardziel, ma bardzo dużo krzepy
W przeciwieństwie do innych, tych co ślepi zostają
Choć sprawa już przegrana dalej szansy szukają,
Nic nie widzą, zaślepieni sami ofiarą podają.
Twoje rymy są urocze jak drewniane rusztowanie
Wejde na nie, poskacze, chyba wiem co się stanie-
Twoja konstrukcja się sypnie z wielkim kretesem,
I już widać- Ty będziesz sekretarką, ja będe prezesem!
Będziesz posłuszna, potulna, troskliwa i miła
A kiedy zechce ostra i groźna jak piła
Będziesz się wiła, zrobisz kawe kiedy zechce
A kiedy palcem drzwi pokaże, znaczy "wyp***dalaj, nie chce!"
Tak to będzie, stworzony jestem, żeby niszczyć jednym gestem, żeby dominować
Kiedy się wkurwie, lepiej, żeby każdy miał się gdzie schować
Jeśli nie- trudno, nie będzie miał nudno, ale będzie żałować.
Ja zapierdalam po rymów torze, szybki jak Robert Kubica
A Ty po dziurawym polu rymów jak zajączek kicasz
Możesz jechać dalej na swoich tanich picach,
Przejadę sie po Tobie sprawnie jak najnowsza BeeMWica
Mój design podobny, zintegrowany, zgodny
Twój jak maluch, już jakiś czas nie jest modny.
Ruszam z piskiem opon, poczujesz tylko opary
Będziesz stać z boku,w szoku jakbym odprawiał czary mary
Z piękna miną, krzywo wydmiesz swoje wary
Nic tylko Ci znaleźć podobnego do pary.
Dobry pomysł w sumie, nie rozbieraj się masz racje
Wątpliwa przyjemność oglądać Twoją wątpliwą gracje
Jestem liryczny lekarz, a Ty liryczny pacjent
Doradzam spacje, senatorium, liryczne wakacje
Jednak objawy są groźne: liryczne upośledzenie
Choroba zakaźna: do izolatki przenieść
Uwaga! Zagrożenie! Możliwe zakażenie!
Choroba zabija rymy, zagraża wenie!
Stan: ciężki , nadzieji: brak.
Nic już nie zostaje, totalny wrak!
Stan: krytyczny, funkcje życiowe: ustały
Zgon nieuchronny, szanse znów zmalały!
Już koniec lirycznej męki, pacjentka odchodzi..
Ale nikt nie będzie plakał, zupełnie nie szkodzi.
To ja, sprawca Twojego lirycznego zgonu, doktor śmierć!
Już jesteś niespokojna no i dobrze, spinaj się, wierć.
Tak naprawde się wiercisz, bo mój rym Cię kręci,
Nie przyznasz się do tego, ale zostaje Ci w pamięci,
Nawet w części nie bedziesz tak dobra jak ja, mimo chęci!
W sumie lanie wody najlepiej Ci wychodzi
Masz racje, nie przedłużaj, bo to tylko szkodzi
Nie ma z tego nic dobrego, z tym sie musisz pogodzić.
Nie jestem nerwowy, nie lubie sie spinać,
Więc pamiętaj, że ze mną lepiej nie przeginać.
Jak Zorro triumfuje, w moim ręku szpada
Wycina na Twoich plecach S jak SPADAJ!


:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lala




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrC

PostWysłany: Nie 16:06, 20 Sty 2008 Temat postu:

I chuj. przegiołeś.

Widać w twoich dissach niepokój, widać zawachanie
Nie wiesz co sie kurwa z Tobą zaraz stanie.
Nie wiesz, co czuje, nie wiesz co robić
I dobrze! postaram się cie jeszcze bardziej dobić.
Ja mam swoją rzeszę, ty nie masz żadnej!
Nim się obejrzysz wylądujesz na dnie!!
Zostaniesz z niczym, zostaniesz sam
Zobaczymy jaki będziesz jegomość, Pan.
Bo do miana Pana, tzreba mieć wyglad i pieniądze.
A ty masz jedno i drugie? Niesądze.
Więc nie wpierdalaj się w moje życie prywatne
Bo zaraz ja jechać po Tobie zaczne.
Obracasz się w brodziku intelektualnym
Władasz językiem jak dla mnie: Banalnym!
A co ty mówisz o lirycznych wyżynach
jak sam robisz z siebie lirycznego kretyna
Nadziei dla Ciebie nie ma. Przepadła
Ale to nic. nie chcieliśmy lirycznego błazna.
Roberta Kubice, mozesz sobie zobaczyć w telewizji
Przez porównanie do niego, tworzysz hipokryzje.
Robisz herezje w czystym wydaniu
Wiec moje zadanie polega na twoim wyśmianiu!
Płacze kiedy wspomne o tobie
nie ze smutku lecz ze śmiechu to robie!
Służącą od kawy mozesz sobie znaleść w burdelu
jeszcze raz tak powiesz, to zobaczymy cwelu (:*)
Miła to moge być, ale nie dla ciebie kurwa
chyba żeś się z choinki urwał!
Dobra kończe bo nie chce mi się pisać
Generalnie to co robisz, mi zwisa!!!

Przegiołes strasznie!!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lala dnia Nie 16:08, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lala




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WrC

PostWysłany: Śro 11:47, 23 Sty 2008 Temat postu:

chyba troche pzesadzilam. sorry... :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RZEPSOON
Administrator



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:20, 23 Sty 2008 Temat postu:

Nom... nie chyba... raczej napewno. Nie tylko wtedy....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartekswl




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 19:51, 23 Sty 2008 Temat postu:

Ojej powiało chłodem;]Na pewno jak się denerwujesz jesteś bardzo słodka,
No dalej, okaż temperament, pokaż pazur, pokaż jaka z Ciebie ostra kotka.
Lece od początku, nie od środka, idealnie zgrana każda zwrotka
W dobrym stylu, a Ty pojechałaś teraz jak Monika Brodka.
Nie sekretarka? Dostaniesz etat w barze, gdzie kelnerki jeżdżą na wrotkach,
Tancerki tańczą przy rurach, lecz Ty potańczysz tylko przy szczotkach.
I jesteśmy w punkcie wyjścia, tak czy tak, znów lądujesz przy kawie
Jak tam przyjde sprawdź czy się dobrze bawie, może Ci napiwek zostawie.
Nasz klient, nasz Pan, to teraz Twoje dewiza, hasło przewodnie
Ktoś Cie klepnie w tyłek, rzuci na ziemie dyche, Ty sie schyl i podnieś!
W uniformie mini z głebokim dekoltem będziesz pląsać między stolikami,
Podbij do naszego, weź zamówienie, pokaż wdzięki i spadaj, chemy zostać sami!
Przeraziłaś mnie tym dissem jak Dziewczynka z zapałkami
Weź się nie ośmieszaj, skończ to już, weź w końcu zamilcz!
Możesz mieć mnie za nic, ale teraz się przekonasz, że nie mam żadnych granic,
Nie znam litości dla wrogów, w szczególności półinteligentnych samic.
Teraz się przekonaj o moim poziomie, olśnie Cię, patrz na to lalka
Skończyło się sranie, szykuj się, pokaże co to prawdziwa twarda walka.
U mnie widać zawachanie? Jestem pewny jak strzelec wyborowy
Przyczajony, bezbłędny, nieomylny, w każdej chwili do ataku gotowy.
Prawda jest taka, że mógłbym mieć każdą, pierwszą lepszą
Ale nie zależy mi na pustych pannach, które tylko się pieprzą
Mógłbym brać takie bardzo uległe, posłuszne i grzeczne
To jest bezpieczne, ale ja mam zasady i to jest z nimi sprzeczne.
A ja Cię zaskocze, można zostać Panem bez wyglądu i pieniędzy,
Można tego nie mieć a być Panem, nawet jeśli ktoś żyje w nędzy.
Gratuluje, tak jak Ty to myśli każda głupia materialistka,
Taka z Ciebie artystka, w rzeczywistości poetka na pól gwizdka.
Jestem Panem w stu procentach, a nie mam wyglądu ani kasy
Co poradzić, teraz same blachary lecą tylko na siano, takie czasy.
Co Ty o moim języku mówisz? Zobacz prawde, Twój rym się ze sobą kłóci,
Jest niepoukładany, niezgrany, ja idę ciągle do przodu, Ty jeszcze musisz się wrócić!
Wyśmiać sobie możesz Lalka swoją własną głupote,
A ja Ci na to odpowiem idealnego rymu splotem,
Potem przelece się po Tobie jak samolotem
Trafną ripostą, i zapamiętaj sobie, nigdy nie mów do mnie cwelu,
Bo pożałujesz, a już pożałowało wielu.
Moge Ci zwisać, możesz nie być miła, tak naprawdę to jesteś zwykły bananowiec,
A teraz oceń obiektywnie, popatrz na styl i klase- kto bitwe wygrał, powiedz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joker




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:28, 30 Sty 2010 Temat postu: Powitanie ;]

Z tego co widzę pewna batalia trwa
to nie batalia to cyrk kurwa
to nie skończy się na oklaskach
ziomek jedzie cię laska !
dziewczyno rap to nie porcelanowa zabawka
to dynamit,który wypierdoli ci w łapkach
z całym szacunkiem nie chce was obrazić
ale tym chujostwem można się zarazić
to będzie krótkie bo to dopiero moje powitanie
koleś jak mnie następny raz usłyszysz to ci stanie
czekam na wojnę z którymś z was
ale dissowanie laski to nie ten czas...
co potrafie zobaczycie jeszcze
teraz żegnam was i czekam na diss leszcze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dissbattle.fora.pl Strona Główna -> TXT BATTLE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin